Szukamy prawnika. Oferta dla radców prawnych i adwokatów

Zamówienie nielegalnej usługi hakera i nie wywiązanie się z umowy

Znalazłem w internecie ogłoszenie, w którym oferowano złamanie hasła dostępu do poczty e-mail. Zamówiłem tę usługę i przelałem pieniądze (150 zł) na konto „hakera”, chodziło o włamanie się do poczty mojego znajomego. „Haker” przysłał mi „hasło”, które jednak nie zadziałało, nie udało mi się za jego pomocą zalogować. Zdaję sobie sprawę, że zamawianie takiej „usługi” jest nielegalne. Jednak w tym wypadku skończyło się na usiłowaniu, nie złamałem tajemnicy korespondencji. Natomiast osoba, która podała się za „hakera”, w podstępny sposób wyłudziła ode mnie pieniądze i nie chce zwrócić. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? „Haker” straszy, że jeśli go wydam, on również zgłosi mnie na policję i poniosę większą odpowiedzialność niż on.

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Zamówienie nielegalnej usługi hakera i nie wywiązanie się z umowy

Wszczęcie procedury karnej

Ma Pan dwie możliwości.

Pierwsze to wszczęcie procedury karnej. W tym celu należy złożyć tzw. doniesienie na policji lub bezpośrednio w prokuraturze. W doniesieniu takim należy szczegółowo opisać całe zdarzenie oraz najlepiej przekazać wszelkie dane, dokumenty (mogą być kserokopie) i posiadane informacje. Im więcej szczegółów mają organy, tym większa szansa na skazanie sprawcy. W przedstawionej sytuacji możemy mieć do czynienia z przestępstwem oszustwa, czyli czynem opisanym w art. 286 Kodeksu karnego (K.k.), który brzmi: „§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Artykuł 286 określa odpowiedzialność za oszustwo, którym według tego przepisu jest motywowane celem korzyści majątkowej doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Istota tego przestępstwa polega więc na posłużeniu się fałszem jako czynnikiem sprawczym, który ma doprowadzić pokrzywdzonego do podjęcia niekorzystnej decyzji majątkowej. W opisanej przez Pana sytuacji można mówić, iż Pański „informatyk” najpierw wprowadził Pana w błąd co do jakości oferowanej usługi, a następnie wyzyskał Pana błąd.

Zobacz też: Jak odzyskać pieniądze za niewykonaną usługę

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Wprowadzenie w błąd

Wprowadzenie w błąd polega na tym, iż sprawca własnymi podstępnymi zabiegami doprowadza pokrzywdzonego do mylnego wyobrażenia o określonym stanie rzeczy (np. co do wartości przedmiotu, cech sprzedawanego lub nabywanego towaru, możliwości uzyskania korzyści z zawartej transakcji itp.).

Wyzyskanie błędu jest to natomiast celowe skorzystanie z mylnego wyobrażenia o wartości rzeczy, skutkach transakcji.

Do zaistnienia przestępstwa oszustwa konieczne jest, by doszło do niekorzystnego rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego. Ogólnie rzecz ujmując, niekorzystne rozporządzenie mieniem oznacza pogorszenie sytuacji majątkowej pokrzywdzonego, chociaż nie koniecznie musi polegać na spowodowaniu efektywnej szkody (por. wyrok SN z dnia 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/00 z glosą aprobującą J. Satko, OSP 2001, z. 3). Tak pojęte niekorzystne rozporządzenie może np. polegać na nabyciu rzeczy powyżej jej wartości lub sprzedaży poniżej wartości albo nabyciu rzeczy za zapłatą i nieuzyskaniu tejże rzeczy na własność, czy też nabycie rzeczy, której wartość, jak i jakość w rzeczywistości odbiegają do zapłaconej ceny. Jest to zatem niezwykle szeroki zakres rozporządzeń o charakterze rzeczowym lub obligacyjnym, do których dochodzi w wyniku oszukańczego zachowania się sprawcy.

Przestępstwo oszustwa jest jednocześnie przestępstwem materialnym, co znaczy, iż by mówić o jego istnieniu, konieczne jest wystąpienie skutku, tj. niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Niekorzystne rozporządzenie mieniem to takie, które powoduje uszczerbek w istniejącym majątku pokrzywdzonego – damnum emergens lub umniejszenie przyszłych zysków – lucrum cessans (M. Mozgawa, Kodeks karny. Komentarz praktyczny, Oficyna, 2007). Niekorzystne rozporządzenie mieniem, jako skutek oszustwa, ogólnie rzecz ujmując, oznacza pogorszenie sytuacji majątkowej pokrzywdzonego, które pozostaje w związku przyczynowym z zachowaniem sprawcy (por. wyrok SN z 30 VIII 2000r., V KKN 207/00; wyrok SN z dnia 15 listopada 2002r., sygn. akt IV KKN 618/99). O niekorzystności rozporządzenia mieniem przesądza ocena rozporządzenia z punktu widzenia interesów osoby rozporządzającej lub innej osoby pokrzywdzonej. Trafnie podkreśla się w orzecznictwie, że ustawowe znamię, stanowiące skutek przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1 K.k., wypełnione zostaje wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, w wyniku którego dochodzi do pogorszenia sytuacji majątkowej pokrzywdzonego. Ocena, czy doszło do niekorzystnej zmiany tej sytuacji w konsekwencji rozporządzenia mieniem, dokonywana być powinna w oparciu o kryteria obiektywne (wyrok SN z dnia 30 sierpnia 2000r., sygn. akt V KKN 267/00, OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85). Z Pana opisu wynika, iż zapłacił ustaloną cenę za oferowaną usługę, której Pan w końcowym efekcie nie otrzymał.

Przeczytaj też: Art 286 K.k. komentarz

Przestępstwo oszustwa

Oszustwo jest niestety przestępstwem trudnym do udowodnienia, a to ze względu na konieczność wykazania zamiaru bezpośredniego kierunkowego, tak co do celu działania, jak i używanych środków. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca, podejmując działania, musi mieć wyobrażenie pożądanej dla niego sytuacji, która stanowić ma rezultat jego zachowania. Zamiar bezpośredni winien obejmować zarówno cel, jak i sam sposób działania zmierzający do zrealizowania tego celu. Sprawca musi chcieć takiego właśnie sposobu działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i cel ten musi stanowić punkt odniesienia każdego ze znamion przedmiotowych przestępstwa. Przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 K.k., należy wykazać, że obejmował on swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem – i jednocześnie chce wypełnienia tych znamion. (wyrok SN z dnia 14 stycznia 2004 r., sygn. akt IV KK 192/03).

Postępowanie cywilne – bezpodstawne wzbogacenie

Druga możliwość to postępowanie cywilne i pozew o zwrot zapłaconej kwoty na podstawie bezpodstawnego wzbogacenia.

Artykuł 405 Kodeksu cywilnego (K.c.) stanowi: „Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.”

Z bezpodstawnym wzbogaceniem mamy do czynienia, gdy łącznie zaistnieją trzy elementy.

  • Po pierwsze. Korzyść musi być uzyskana bez podstawy prawnej jakiegokolwiek rodzaju. Jest tak wówczas, gdy u jej podstaw nie leżą ani czynność prawna, ani przepis ustawy, ani orzeczenie sądu lub decyzja administracyjna.
  • Po drugie, korzyść musi mieć wartość majątkową, możliwą do określenia w pieniądzu (prawo własności lub inne prawo majątkowe, nabyta rzecz, zaoszczędzenie niezbędnych wydatków, nieodpłatne skorzystanie z cudzych usług lub rzeczy czy – nawet wprost – uzyskanie określonej sumy pieniężnej). Wartość taka polega na zwiększeniu majątku wzbogaconego bezpośrednio lub, jak to ma miejsce w razie oszczędzenia, koniecznego wydatku, w sposób pośredni.
  • I po trzecie, korzyść ta musi być uzyskana kosztem innej osoby, tj. Pana.

Jeżeli chce Pan dochodzić przed sądem zwrotu kwoty, musi Pan wezwać „informatyka” do jej zwrotu. Pozew składa się do sądu rejonowego, wydziału cywilnego. Od pozwu musi Pan uiścić opłatę sądową, która wynosi 5% wartości kwoty, której zwrotu się Pan domaga.

Usiłowanie przestępstwa

Co do kwestii Pana odpowiedzialności, to naruszenie skrzynki poprzez złamanie haseł dostępowych bez zgody właściciela podlega pod artykuł 267 Kodeksu karnego. Prawo stanowi, iż kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ponieważ nie udało się Panu dostać do poczty, to mówić możemy jedynie o usiłowaniu. Sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa. Nie podlega karze za usiłowanie, kto dobrowolnie odstąpił od dokonania lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego. Tak więc w razie gdyby doszło do jakiegokolwiek postępowania, powinien Pan powiedzieć, że po wpisaniu hasła zaniechał dalszego działania.

Nie sądzę, by ów „informatyk” złożył jakiekolwiek zawiadomienie, bo oznaczałoby to automatyczne postępowanie przeciwko niemu.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

prawo-pracy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

spolkowy.pl

prawo-cywilne.info

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

praworolne.info

ewindykacja24.pl

prawozus.pl

Szukamy prawnika »