Autor: Marek Gola
Zamówiłam tabletki wczesnoporonne przez internet. Aktualnie policja prowadzi śledztwo w sprawie osoby, która mi je sprzedała. Zostałam wezwana na policję w celu złożenia zeznań jako świadek w tej sprawie. Na komisariacie policjant zadał mi pytanie, czy byłam w ciąży w okresie, kiedy zamawiałam tabletki poronne - zaprzeczyłam, ale tak naprawdę byłam w ciąży. Zakupiłam tabletki poronne, ale ich nie brałam (wylądowały w koszu), gdyż poroniłam naturalnie. Na policji powiedziałam też, że zamawiałam tabletki antykoncepcyjne, co też nie jest prawdą. Teraz zastanawiam się, czy nie zmienić zeznań. Jaka grozi mi za to kara? Co grozi za zakup tabletek poronnych? Co mam teraz zrobić?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania karnego oraz przepisy Kodeksu karnego.
Z treści Pani pytania wynika, że zamówiła Pani przez internet tabletki wczesnoporonne. W chwili obecnej policja prowadzi śledztwo w sprawie osoby, która Pani te tabletki sprzedała. W sprawie składała już Pani zeznania jako świadek. Zamówione przez Panią leki nie zostały przez Panią spożytkowane, bowiem wyrzuciła je Pani do kosza. Zeznania nie są prawdziwe i zastanawia się Pani, co w chwili obecnej uczynić.
W pierwszej kolejności winna Pani dążyć do odszukania korespondencji prowadzonej ze sprzedawcą celem ustalenia jej treści. Pisze Pani bowiem, że leki miały zostać zakupione przez internet, a jednocześnie wskazuje Pani, iż na policji wskazała Pani na zakup lekarstw antykoncepcyjnych. Zachodzi pytanie, czy powyższe może zostać udowodnione? Jakiej treści zamówienie Pani złożyła? Czy z treści Pani zamówienia wynika, że możliwe jest, by zamówiła Pani leki antykoncepcyjne? Czy też zamówienie było konkretne i nie sposób zamówić ww. lekarstw na ofercie tabletek poronnych.
O ile taka korespondencja pochodzi, o tyle należałoby się zastanowić nad poinformowaniem policji o zmianie treści zeznań. Jeżeli jednak żadnej korespondencji nie ma i policja nie jest w stanie udowodnić Pani jakie zamówienie Pani złożyła, a także jakie rozmowy prowadziła ze sprzedawcą, na Pani miejscu nie zmieniałbym zeznań i nie informował o tym policji. Aktualnie bowiem za składanie fałszywych zeznań grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika