Autor: Marek Gola
Otrzymałem wezwanie na policję w celu złożenia zeznań w sprawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Miałem kilka razy kontakt z chłopakiem, od którego kupiłem trzy raz mef. Ten znajomy został złapany i domyślam się, że z jego telefonu doszli do mnie. Co mówić na przesłuchaniu?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania karnego zwanego dalej K.p.k. oraz przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii zwanej dalej ustawą.
Z treści Pana pytania wynika, że został Pan wezwany do stawiennictwa na komisariacie policji w sprawie o przeciwdziałaniu narkomanii. W przeszłości trzykrotnie zakupił Pan od pewnego mężczyzny „mef”. W chwili obecnej zastanawia się Pan co mówić na przesłuchaniu.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż stronami postępowania karnego w fazie postępowania przygotowawczego są pokrzywdzony i podejrzany (osoba, której przedstawiono zarzuty). Z uwagi na powyższe nie może Pan składać jakichkolwiek wniosków dowodowych. Na pewno musi się Pan stawić na przesłuchanie. Może Pan odmówić odpowiedzi na pytania. Zgodnie z art. 183 K.p.k. świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.
Zwrócić należy uwagę na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 lutego 1987 r., sygn. akt II KR 22/87, zgodnie z którym „organ prowadzący postępowanie ma – w myśl art. 10 i 173 § 2 k.p.k. – obowiązek pouczenia świadka o przysługującym mu z mocy art. 166 § 1 k.p.k. prawie uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić na odpowiedzialność karną tego świadka lub osobę dla niego najbliższą. Jednakże obowiązek ten ciąży na organie prowadzącym postępowanie tylko wtedy, gdy świadkowi lub jego najbliższym rzeczywiście grozi odpowiedzialność karna, a nie odpowiedzialność cywilna lub dyscyplinarna”.
Korzystny dla Pana pogląd wyraża Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 kwietnia 1977 r., sygn. akt II KR 38/77, zgodnie z którym „przepisy art. 166 i 173 § 2 k.p.k. mają na celu ochronę interesów świadków, wobec czego tylko świadkowie, których sąd nie pouczył o przysługującym im prawie uchylenia się od odpowiedzi na pytania i którzy z uprawnienia tego ze szkodą dla siebie nie skorzystali, mogą się powoływać na naruszenie tych przepisów, oskarżony natomiast uprawnienia takiego nie ma (arg. z art. 374 § 3 k.p.k.)”.
Jak pokazuje jednak moja praktyka, wówczas co do zasady organa ścigania stawiają zarzut takiej osobie, albowiem jej działanie zmierza do uniknięcia odpowiedzialności. Wyraźnie jednak podkreślić należy, iż nie ma Pan wiedzy co znajduje się w aktach sprawy, a co za tym idzie, nie może Pan założyć, że jest wiedza co Pan kupił, kiedy i ile.
Jeżeli zdecydowałby się Pan zeznawać, wówczas moim zdaniem szansą dla Pana jest przepis art. 62a ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, zgodnie z którym, jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w art. 62 ust. 1 lub 3, są środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy, postępowanie można umorzyć również przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości.
Warunkiem sine qua non (warunkiem koniecznym) jest, aby ujawniona nieznaczna ilość była przeznaczona na własny użytek. Niewielka ilość narkotyku stwarza pewne domniemanie faktyczne, że może być użyta (zażyta) tylko przez sprawcę. Zasadnym jest zatem ustalenie w jakim miejscu zostało ujawnione posiadanie narkotyków, a także w jakich okolicznościach. Nie ulega wątpliwości, iż konieczne jest także ustalenie jakiej treści wyjaśnienia złożył Pana znajomy w toku postępowania przygotowawczego.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika