Autor: Marek Gola
Mój 19-letni syn został wykorzystany przez znajomego. Ten poprosił go o podwożenie do kilku sklepów (syn chciał zarobić na tym podwożeniu). Później na dowód syna oddał do lombardu telefon (syn zgodził się), a sam wziął pieniądze. Przyszła do nas policja i oskarża syna o współudział w kradzieży telefonu (jak się okazało). Syn powiedział, że jest niewinny. Policja nalegała do przyznania się, bo wtedy może uniknie sądu. Co mamy robić? Jak pomóc synowi w tej sytuacji? Co synowi grozi za współudział w kradzieży?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania karnego zwanego, dalej K.p.k., oraz przepisy Kodeksu karnego – K.k.
W pierwsze kolejności wyraźnie podkreślić należy, że nie można zostać uznanym za winnego popełnienia czynu zabronionego, tj. odpowiadać karnie za czyny, nie trafiając przed oblicze sądu. Wyrok skazujący może wydać tylko sąd. Wskazanie, zatem jakoby przyznanie się do winy miało uchronić syna przed sprawą w sądzie, jest niczym innym jak świadomym działaniem operacyjnym policji, która chce wymusić na Pani synu przyznanie się winy.
W chwili obecnej jeżeli macie Państwo na to środki, winniście skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego, bowiem od 1 lipca 2015 r. nastąpiła zmiana w procedurze karnej i w sytuacji kiedy sprawa trafi do sądu, oskarżony musi się bronić przed zarzutami oskarżyciela publicznego. Niestety, ale w chwili obecnej konieczne, jest czuwanie na tym, jakie wnioski dowodowe znajdują się w treści aktu oskarżenia, czy wszystkie okoliczności, które przemawiają na korzyść Pani syna są brane pod uwagę przez organa ścigania. Zgodnie z art. 4 K.p.k. organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Powyższa reguła ma zastosowanie zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i sądowym, a zatem odnosi się zarówno do prokuratury, jak i sądu.
Zobacz też: Przyznanie się do podrobienia podpisu
Drugim istotnym elementem jest ustalenie, czy synowi zostały już postawione zarzuty, czy też nie. Jeżeli tak, jest podejrzanym, a to z kolei powoduje, że jest stronę postępowania i może zapoznawać się z aktami sprawy. Jeżeli zarzuty nie zostały mu jeszcze przedstawione, mamy do czynienia z podejrzewanym, a zatem z kimś, wobec kogo istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełnił czyn zabroniony.
Po trzecie Pani syn jeżeli został mu postawiony zarzut, winien zapoznać się z aktami sprawy by przejrzeć ich zawartość, a także ewentualne dowody, które mogą stanowić przeciwko niemu, jak i za nim.
Nie ulega wątpliwości, że każdy szczegół będzie miał w tym przypadku znaczenie, bowiem sprawa, jak sama Pani zauważa, obejmuje wiele szczegółów, które mogą pozwolić uznać twierdzenia Pani syna za prawdziwe, a to z kolei spowoduje, że uzyska wyrok uniewinniający.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika