Autor: Michał Kowalski
Sprawa dotyczy sprawdzenia czy ktoś ma zabrane prawo jazdy. Pracownik urzędu gminy ma umowę na używanie swojego prywatnego samochodu do celów służbowych, pobiera za to (niewielkie) pieniądze z budżetu gminy. Nieoficjalnie się dowiedziałem, że zatrzymano mu prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Mimo to składał stosowne oświadczenie i pobierał pieniądze. W rozmowie z przełożonym nie przyznał się do tego, stwierdził, że ma pojazd w naprawie. Naczelnik jednego z wydziałów nadmienił wójtowi, że ten pracownik ma zatrzymane prawo jazdy, ale temat ucichł. Jako sekretarz gminy do kogo mam wystąpić, aby uzyskać pełną informację? Wydział komunikacji zasłania się ochroną danych osobowych, więc nie mam od nich potwierdzenia. Po drugie, czy to jest wyłudzenie i należy zgłosić tę sprawę do prokuratury? Czy zwolnić pracownika, jak się przyzna w rozmowie? Jaki kierunek działań podjąć, aby rozwiązać problem? Ewentualnie czy istnieje sposób w jaki sposób sprawdzić czy ktoś ma zabrane prawo jazdy?
W pierwszej kolejności należy wskazać, że rejestry zatrzymanych praw jazdy prowadzone są przez samorządowe jednostki organizacyjne, które wydają prawa jazdy – urzędy miejskie lub starostwa powiatowe. Udostępnienie danych zawartych w tym rejestrze musi być zgodne z ustawą o dostępie do informacji publicznej, niemniej jednak wymaga również poszanowania ustawy o ochronie danych osobowych. Informacja o zatrzymaniu prawa jazdy (wynikająca z decyzji administracyjnej starosty wydanej na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 2 ustawy o kierujących pojazdami) stanowi tzw. wrażliwe dane osobowe, które podlegają ograniczonemu przetwarzaniu.
Zobacz też: Jak sprawdzić monitoring miejski
W konsekwencji udostępnienie takiej informacji jest dopuszczalne wyłącznie w poniższych przypadkach, gdy:
Żaden z powyższych przypadków nie zachodzi w opisanym stanie faktycznym, stąd brak jest możliwości pozyskania przez pracodawcę odpowiednich informacji z rejestru zatrzymanych praw jazdy. Nie oznacza to jednak, że pracodawca nie może podjąć dalszych działań w sprawie.
Zgodnie z art. 24 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych do podstawowych obowiązków pracownika samorządowego należy dbałość o wykonywanie zadań publicznych oraz o środki publiczne. Co więcej, jak każdy inny pracownik, powinien on dbać o dobro zakładu pracy i chronić jego mienie (art. 100 § 2 pkt 4 Kodeksu pracy).
Pobieranie środków pieniężnych od pracodawcy tytułem używania samochodu prywatnego do celów służbowych, mimo że pojazd nie był w ten sposób używany, stanowi niewątpliwie ciężkie naruszenie ww. obowiązków, tym bardziej rażące, że popełnione przez pracownika samorządowego, od którego należy wymagać podwyższonych standardów dbałości o mienie pracodawcy (które jest mieniem publicznym).
Jednocześnie działanie pracownika doprowadza pracodawcę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem publicznym przez wprowadzenie go w błąd, w celu uzyskania korzyści przez pracownika. Zachowanie pracownika może więc nosić znamiona przestępstwa oszustwa (art. 286 Kodeksu karnego). W pierwszej kolejności warto więc zawiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa.
Niezależnie od kwalifikacji karnej zachowanie pracownika stanowi niewątpliwie podstawę do rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych (tzw. zwolnienie dyscyplinarne – art. 53 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy). Naruszeniem tym jest brak dbałości o środki publiczne i naruszenie obowiązku dbania o mienie zakładu pracy polegające na opisanym wyżej zachowaniu (przyczyny rozwiązania stosunku pracy należy szczegółowo i zrozumiale wskazać we wręczanym pracownikowi oświadczeniu o rozwiązaniu). Jeżeli pracownik przyzna się do tego zachowania, wówczas warto potwierdzić ten fakt notatką służbową, co będzie stanowiło wystarczającą podstawę do rozwiązania z nim stosunku pracy. Rozwiązanie stosunku pracy będzie można zastosować także, jeżeli ujawnią się inne okoliczności pozwalające przyjąć, iż do takiego naruszenia doszło – np. wiarygodne informacje posiadane przez osobę trzecią. Należy jednak pamiętać, że rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia może nastąpić nie później niż w ciągu 1 miesiąca od dnia, w którym pracodawca powziął informację o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie (art. 53 § 2 Kodeksu pracy).
W toku postępowania zarówno prokuratura, jak i sąd pracy będą uprawnione do pozyskania odpowiednich informacji z rejestru zatrzymanych praw jazdy.
Na marginesie dodam, że jeśli pracodawca wzbrania się przed rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia, wówczas może zastosować mniej dolegliwy środek, a mianowicie wypowiedzenie stosunku pracy. W oświadczeniu o wypowiedzeniu należy wówczas podać analogiczną przyczynę rozwiązania stosunku pracy, jaka byłaby podana w oświadczeniu o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika